zamarzjąca klapka wlewu paliwa do o2

[chrisunm1]

A co to jest maluch, ze trzeba dziury w progach pianka latac - jakos zle mi sie pianka kojarzy :twisted:

W marketach budowlanych sprzedaja takie maty samoprzylepne, ktore sa o niebo lepszym rozwiazaniem niz taka pianka. To sie kupuje na metry. Moze nie jest jakims cudownym wynalazkiem, ale lepsze to niz pianka :idea:

A co do pianki, jak chcesz zeby drzwi zgnily to nie ma problemu. Taka pianka w sumie nie siaknie woda, ale jej tez nie przepuszcza. Jak przez szybe wleje sie do srodka drzwi woda to gdzies musi wycieknac. Do tego jak chcesz ta pianke wymodelowac, zeby otworzyc drzwi :?:


A moze ekstremalnie zalac drzwi zelbetonem, na mur beton wytlumi super :diabelski_usmiech

[onyx73]

zamarzjąca klapka wlewu paliwa do o2

ma ktos taki problem? -10 i klapka albo calkiem sie blokuje albo nie odskakuje pod naciskiem. Od tego stukania puknia po klapce pękła juz trochę, okazało sie ze jest z plastiku.

[szkoda]

jak na razie nie zamarzla, no ale co, musiales miec tam mokro po prostu.
pzdr!

[Shadoon]

O matko huto!
wilgoć w powietrzu, myjnia, deszcz, itp., itd. - normalka.
Temepratura spada poniżej zera - normalka.
Zamarza woda - normalka.
Nie pukać, nie stukać, nie łamać klapki, ino natłuścić na zimę klapkę (ewentualnie też zawiasy) w miejscach styku z uszczelką/karoserią - normalka
Pomogło? - normalka :!:
Pozdrawiam :!:

P.S. sorry za "normalka"

[mirus]

Re: zamarzjąca klapka wlewu paliwa do o2

Od tego stukania puknia po klapce pękła juz trochę, okazało sie ze jest z plastiku.

To chyba nie powinno byc dziwne, ze jest z plastiku.

U mnie nie przymarza, ale czasami sa problemy z otwarciem - musze sie wspomagac np. karta bankowatowa :lol:

[Shadoon]

a klapka wlewu jest z plastiku, bo m.in.:
- oszczędność producenta (pomijalna, ale zawsze),
- brak problemu korozji,
- mniejsze problemy z zamarzaniem (nie jest np. ze specjalnego silikonu, więc też zamarznie),
- bardziej odporna na częste stukanie, pukanie (pękła, ja bym reklamował, jeśli potrafisz udowodnić, że nie "zepsułeś", tylko "sama" pękła)

[ Dodano: Wto 10 Sty, 06 10:55 ]
"pękła juz trochę" - albo pękła albo nie pękła :szeroki_usmiech

[onyx73]

w o1 takich przypadkow nie mialem a pęknięcie jest poziome w połowie wysokosci i sięga mniej wiecej środka klapki.

[mariobros]

Wczoraj...

...rano przed wyjazdem do Warszawy chciałem dotankować paliwo. W nocy niestety temperatura spadła do jedynych -16. W efekcie rzeczywiście klapka nie odskoczyła po naciśnięciu, ale ją delikatnie udało się ją podważyć paznokciem i otworzyć. Jednak po zatankowaniu zatrzasnąć się już nie chciała. Zostawiłem tak, a w Warszawie domknąłem klapkę, która zdążyła już odskoczyć... A więc zamarzanie się zdarza, z tym, że warunki były trudne, a auto 2 dni przed mrozami było myte, więc mogła tam pozostać jakaś wilgoć...

[Shadoon]

w o1 takich przypadkow nie mialem a pęknięcie jest poziome w połowie wysokosci i sięga mniej wiecej środka klapki.

reklamuj, może się udać !!!

[jodla]

pekniecia nie da sie rreklamowac a w oct 2 sa problemy z klapkami no i czasami jest tam linka pod prawym boczkiem w bagaznku od strony klapki i ona spada wtedy tez ciezko otwozyc klapke trzeba poprostu uwazac a jak jest zimno ja bym nie eksperymentowal z kartami bankomatowymi bo te klapki pekaja powodzenia

[Shadoon]

a ja mówię, że można. Nawet Twoja wypowiedź pokazuje ze sa z tym problemy - winę raczej ponosi producent - zrypał projekt, spaprał wykonanie :szeroki_usmiech .
Klapka jest po to zeby sie otwierala - oczywiscie nalezy dbac i konserwowac ( pisalem wyżej)! Nie odpuscilbym, przynajmniej spróbował. Uszkodzenia z winy uzytkowanika oczywisice ze nikt nie uzna w ramach gwarancji, ale jesli pekniecie bylo spowodowane wadą mechanizmu, wadą materiału lub też innym zależnym od producenta czynnikiem - nie odpuscilbym. Poza tym wyznaję zasadę - gwarancja rzecz święta - cos sie wysrało należy reklamowac, dobrze uzasadnić, nie dać się zbyć.
W TEJ SPRAWIE NIC NIE CHCE SUGEROWAC, BO NIE WIDZIAŁEM KLAPKI
W przypadku drogiego elementu (nie klapki wlewu wartej w ASO moze max 200-300zł) można spróbować z AC
Prawo przestrzegać, prawa się domagać :diabelski_usmiech

[greszczyn]

Aby nie było problemów z otwarciem klapki dobrze byłoby :

po otwarciu klapki , zamknąć central (najlepiej z pilota ) i przesmarować jakimś smarowidłem metalowy bolec , który się wówczas wysunie . Czynność tą (otwieranie i zamykanie) dobrze jest powtórzyć kilku krotnie , by smarowidło głębiej wniknęło .
I by klapka nie przymarzała do cieniutkiej uszczelki , która znajduje się wokół całego wlewu , dobrze jest ją ( tą uszczelkę ) przesmarować wazeliną techniczną lub olejem silikonowym .

Kto smaruje ,ten tankuje :diabelski_usmiech

[chester121]

ale nie widzicie jednego waznego aspektu
te samochody poprostu dbaja o was i wasz portfel :szeroki_usmiech
jaki inny samochod to potrafi????

DUZY PLUS :wink:

[onyx73]

hehe ale o zdrowie nie bardzo - 10 - 15 a ty tuptasz wkolo klapki taniec by ją odczarowac kilkanscie min , jade to reklamowac dzis zobaczymy co SAP odpisze

[Qulek]

onyx73, ja bym sobie na stacji poprosil o kubek wrzątku (przecież na tych stacjach jest jakiś barek czy cuś) a potem jakby odmarzło przesmarował całość czymś w stylu wd-40 albo np. wazeliną technicza i masz z bani .. a reklamować zawsze trzeba bo od tego jest gwarancja..